czwartek, 3 marca 2016

IBM ThinkPad T22

Niedziela, 1/3/2015. Tego dnia postanowiłem udać się na lokalną giełdę komputerową aby popatrzeć co nowego. Po kilkunastu minutach krążenia między stoiskami, natrafiłem na stoisko z dość ciekawą propozycją - pojemnik podpisany "Laptopy po 50 złotych". Postanowiłem zobaczyć co oferuje handlarz.
W pojemniku znajdowało się jedynie 8 laptopów, był to sprzęt zarówno znanych marek pokroju Toshiba czy Dell, jak i nieznanych producentów. Moją uwagę przykuł wyglądający najbardziej kompletnie laptop: tytułowy IBM ThinkPad T22. Postanowiłem zaryzykować 50 złotych, wszak "jest ryzyko - jest zabawa". Przed zakupem zdobyłem oryginalny zasilacz do tego laptopa za 45 złotych - łatwo więc wyliczyć, że cała inwestycja kosztowała mnie 95 złotych. Czy kasa była warta ryzyka, czy też okazało się że były to pieniądze wyrzucone w błoto? W tym wpisie prawda wyjdzie na jaw.



Opis sprzętu

IBM ThinkPad T22 to jeden z przedstawicieli serii T. Jest to seria korporacyjna, co za tym idzie - laptop ten jest przeznaczony do niczego innego jak do prac biurowych. Pomimo że jest to sprzęt stary, jeszcze można porobić na nim wiele rzeczy, chociaż nie ma co się oszukiwać - nie należy oczekiwać od tego laptopa zbyt wiele. O YouTube w HD można zapomnieć, natomiast można go z powodzeniem wykorzystać w celu poczytania aktualności z wielkiego świata ;-).
Poniżej zdjęcie sprawnego egzemplarza:
Źródło: vogons.org
Tak oto prezentuje się laptop w pełnej krasie. Mój egzemplarz jest nieco po przejściach: obudowa jest po prostu starta i wybrudzona, natomiast po otwarciu klapy klawiatura wygląda jak nówka. Zarówno wszystkie przyciski jak i TrackPoint są w pełni sprawne. Baterii laptop nie posiada (zutylizowana, ogniwa ogłosiły strajk), internet jedynie po kablu. Jako że na drugiej partycji dysku znajdują się pliki instalacyjne Windowsa 98 SE, nie wykluczam przywrócenia starego systemu.
Mój egzemplarz. Poniżej laptopa znajduje się stacja dokująca IBM 2878, którą znalazłem w kontenerze na elektrośmieci.

Ze szczegółów wizualnych to tyle. Przechodząc do kwestii technicznych - konfiguracja mojego egzemplarza jest następująca:
  • CPU: Mobile Intel Pentium III/900 MHz
  • RAM: 256 MB SDRAM
  • HDD: Hitachi DK23DA-20 20 GB
  • Napędy: Hitachi GD-S200 DVD-ROM
  • Grafika: S3 Savage/IX 8 MB
  • Bateria: N/A
  • Złącza: 2 złącza PCMCIA typ II, PS/2 (mysz), USB 1.1, zasilacz, Ethernet/modem, D-Sub, DB-25 (drukarka), DE-9 (szeregowe). Ciekawostką jest też złącze S-Video, dzięki któremu jest możliwość podłączenia telewizora!
  • System: Windows XP SP3
Uruchamianie
 
Przyszedł czas na podłączenie sprzętu, chociaż nie ukrywam że miałem pewne obawy czy laptop w ogóle się uruchomi - warto dodać że w momencie pierwszego uruchomienia nie miałem pojęcia jak bardzo kompletny jest ten sprzęt.
Podłączyłem zasilacz i padła decyzja "odpalać!". Kontrolki zaczęły się świecić, w tym ta od aktywności dysku - znaczy "dysk jest, jest dobrze". Pojawiło się logo IBM ThinkPad, z którego od razu przeszedłem do BIOS - tam się dowiedziałem więcej o procesorze i pamięci.
Po wyjściu z BIOS poczekałem aż załaduje się system. Okazało się że na dysku znajduje się Windows XP, w momencie uruchomienia jeszcze SP1 (wspierany do 2006). W systemie znalazłem więcej informacji o sprzęcie. Poniżej zamieszczam zeszłoroczny film z odpalania starego laptopa:

Reasumując - sprzęt warty uwagi. Do przywrócenia pełnej sprawności wymaga trochę pracy: nowa bateria, karta WiFi, a także planuję przywrócić Windowsa 98 SE. Oprócz Windowsa planuję też obok zainstalować prostą dystrybucję Linuxa, która nie jest zasobożerna. W tym wpisie to wszystko, dzięki za uwagę.

1 komentarz:

  1. W sklepie dlaelektrykow.pl dostępny jest ten projektor. Z tego co wiem to jest on bardzo dobry i jego stosunek cena/jakość wypada bardzo pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń